Bitwa warszawska 1656 r.

Dzisiaj przypada kolejna, już 368 rocznica, trzydniowej bitwy pod Warszawą, która rozpoczęła się 28 lipca i skończyła 30 lipca 1656 r. Bitwa ta zakończyła się porażką wojsk Rzeczpospolitej i rzezią mieszkańców podwarszawskiej wówczas Pragi. Udział w tej bitwie, po stronie wojsk szwedzkich, wziął Rutger von Ascheberg, nasz krewny. Dzisiaj w Warszawie mieszkają jego krewni – Agnieszka i jej syn Karol, prawnuczka i pra pra wnuk Scholastyki Ascheberg.

W sumie zatem, jako polski patriota, powinienem raczej opisywać okrucieństwo Szwedów a nie ich wiktorię, niemniej tekst ten powstał w celu pokazania trzech rycin – miedziorytów –  obrazujących przebieg bitwy warszawskiej, które posiadam w swoich zbiorach. Na jednej z nich regiment rajtarii pułkownika jest wyraźnie opisany.

Przebieg bitwy warszawskiej

O samym przebiegu bitwy pisał nie będę, zostało to uczynione już wiele razy, w tym bardzo obszernie na Wikipedii pod tym adresem >>> albo tu >>> w formie filmu 

O udziale w bitwie wspomina też Rutger w swoim Dzienniku, co z kolei tak skomentował Wojciech Krawczuk, autor opracowania dostępnego tutaj >>>, wiele razy już cytowanego:

Spodziewać by się można zatem, że bitwa warszawska, stoczona w drugiej połowie lipca 1656 roku, opisana zostanie w Dzienniku w miarę dokładnie. Tymczasem Ascheberg poświęca jej ledwie dwa zdania. Dzięki tej wzmiance i ustaleniom historyków wiemy, że wziął udział w tym starciu ze swoim regimentem. Drugiego dnia bitwy, 19 (29) lipca stał z nim na lewym skrzydle, w drugim rzucie, wśród innych oddziałów rajtarii i dragonii.

Owe dwa zdania brzmią zatem tak:

Bitwa pod Warszawą. 18 lipca (czyli 28 lipca – przypis KS)  tego samego roku [1656] doszło do wielkiej bitwy pod Warszawą pomiędzy królem i elektorem Brandenburgii, którzy podówczas tworzyli razem jeden korpus, a królem [Janem] Kazimierzem, który miał sto dwadzieścia trzy tysiące ludzi wraz z Tatarami, my natomiast osiemnaście tysięcy212. Biliśmy się aż do trzeciego dnia, kiedy to Bóg najwyższy nie tylko dał królowi zwycięstwo, ale też zdobyliśmy całą artylerię, bagaże oraz mosty pontonowe i królewską rezydencję, miasto Warszawę.

W zbiorach posiadam ryciny przedstawiające przebieg bitwy. Poniżej można je zobaczyć.

Bitwa Warszawska, dzień pierwszy, 28 lipca 1656 r.

Jest to rycina rytowana przez słynnego Matthäusa Meriana, pochodząca z publikacji Johanna-Ludwiga Gottfriedsa „Historische Chronick oder Beschreibung der merckwürdigsten Geschichten” wydanej we Frankfurcie nad Menem w 1743. Bardzo efektowna, kolorowa praca.

Bitwa Warszawska, dzień drugi, 29 lipca 1656 r.

To również rycina autorstwa M. Meriana, z tego samego źródła. Co ciekawe, spotkałem się z tezą, że autorstwo tejże pracy nie jest znane.

Właśnie na tej rycinie, pod numerem 15, pokazane jest ulokowanie regimentu Rutgera von Ascheberg.

Bitwa Warszawska, dzień trzeci, 29 lipca 1656 r.

Znowu kolorowa rycina Meriana, ta sama Historische Chronick… z 1743 r. Rzadki miedzioryt.

Zdjęcie tytułowe:

Pierwszy dzień bitwy pod Warszawą (aut. Erik Dahlbergh, domena publiczna). 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę