Dokładnie miesiąc temu pisałem o Kamili Sienkiewicz. Dzisiaj natomiast chcę wspomnieć o jej bracie, Stanisławie Sienkiewiczu.
Cały czas gromadzę nowe informacje o innych potomkach Teodora Piotra Sienkiewicza. A tych informacji jest naprawdę sporo. Jedno z najnowszych „odkryć” to zasługa Jacka Sienkiewicza z Olsztyna. „Spotkanie” (na razie tylko w wirtualnym świecie) z Jackiem jest wyjątkowe z tego powodu, że po raz pierwszy poznałem SIENKIEWICZA.
Jacek, podobnie jak Joanna Narkiewicz-Tarłowska, jest potomkiem Hilarego Sienkiewicza. Jeżeli interesują Cię szczegóły, zobacz ten wpis.
Dla mnie jest ważne, że Hilary Sienkiewicz miał kilkoro dzieci (piszę „kilkoro” bo ilość ta nie jest jasna). Na pewno miał córkę Kamilę Sienkiewicz, która była prababcią Joanny oraz syna Stanisława Sienkiewicza, który z kolei jest pradziadkiem wspomnianego Jacka.
Stanisław miał żonę Leonildę z Dragonów (Dragon), zaś z tego związku urodziło się troje dzieci: Eugenia (malarka), Czesław i Stanisława. Warto wspomnieć, że mężem Eugenii był Marian Przyałgowski (zmarł w 1945 r.), wileński lekarz, jeden z założycieli Wileńskiego Komitetu do Zwalczania Raka. Natomiast Stanisława wyszła za Władysława Homana.
Żoną zaś Czesława została Wanda Homan (czyżby siostra Władysława?), a ich dzieci to Tadeusz Sienkiewicz (ta linia męska nadal mieszka w Olsztynie i wśród nich jest Karol Sienkiewicz!) oraz Zbigniew Sienkiewicz (1921-19.08.2012).
Synem Zbigniewa jest z kolei Jacek Sienkiewicz (ur. w 1959 r.), który zresztą ma czworo dzieci, same córki: Barbarę, Alicję, Joannę i Martę. Wybieram się niedługo do Olsztyna i mam nadzieję na spotkanie przynajmniej z Jackiem.
Ale wróćmy do Stanisława. Garść informacji o nim oraz kilka dokumentów z jego epoki dostałem od Jacka Sienkiewicza.
Stanisław Sienkiewicz urodził się w XIX wieku (nie znam zupełnie daty) i zmarł 3 maja 1928 r. w Wilnie. Jego grób (i córki Eugenii) znajduje się na cmentarzu przy kościele Piotra i Pawła. Stanisław był zegarmistrzem (blankiet zaświadczenia z epoki w zdjęciu tytułowym), zgromadził też spory majątek, w tym kilka nieruchomości. O szczegółach dowiadujemy się z testamentu Stanisława (syna Hilarego, jak stanowi postanowienie sądu), który został zatwierdzony w 1928 r. przez Sąd Okręgowy w Wilnie. Poniżej bardzo czytelny skan tegoż testamentu. Warto zapoznać się z treścią dokumentu.
A poniżej zdjęcie wspomnianego w testamencie drewnianego domu przy Antokolskiej, który stoi do dzisiaj.
Jacek Sienkiewicz przekazał mi też sporo informacji o herbie Wenda. Ale to temat na oddzielny wpis.