Z Bartoszyc do Olsztyna

Podobno Polacy to naród osiadły, nie lubi się przemieszczać. Tymczasem Sienkiewiczowie od zawsze zmieniali miejsce zamieszkania – czy to za pracą, czy z innych powodów. Przeważnie pewnie za lepszym życiem.

Wystarczy spojrzeć np. na mojego pradziadka Wiktora Cezarego Sienkiewicza. Urodził się w Medynkorie w 1857 r., jego dzieci na świat przychodziły w zaściankach Bakaniszki, Pietraniszki, Ignapol, Antoniszki czy w Powiewiórce (tam Wiktor Cezary zmarł w 1912 r.).

Podobnie mój dziadek Kazimierz Sienkiewicz. Urodził się w Ignapolu w 1903 r. Potem mieszkał z Powiewiórce z rodziną. Okres międzywojenny spędził w Nowej Wilejce, zaś po wojnie „repatriował się” do Bartoszyc, gdzie zmarł z 1966 r. Zmieniał nie tylko miejscowości, w których mieszkał, ale nawet państwo zamieszkania (bo przez chwilę mieszkał w ZSRR).

Ale nie inaczej jest z jego wnukami – Agnieszka Łukasiewicz osiadła w Warszawie, Dorota Lewicka w Olsztynie, ja zaś początkowo w Toruniu a obecnie w Rozgartach pod Toruniem.

I wydawało się, że pokolenie mojego ojca, Henryka Sienkiewicza, będzie właśnie tym, które nigdzie się przeprowadzać nie będzie. On, oraz moja mama Helena Sienkiewicz (z domu Rolińska) urodzili się w Bartoszycach.

Ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna – moi rodzice przeprowadzają się do Olsztyna! Po ponad 70 latach Sienkiewiczowie opuszczą zatem Bartoszyce by zamieszkać w stolicy regionu.

Tym samym w Olsztynie przybędzie członków familii: mieszka tam już przecież Jacek Sienkiewicz oraz jego rodzina, jak również potomkowie Michała Sienkiewicza, brata mojego dziadka.

Już nie mogę doczekać się spotkań rodzinnych!

Jeden komentarz do “Z Bartoszyc do Olsztyna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę