
Dzisiejszy wpis dedykuję wszystkim Sienkiewiczom – absolwentom Liceum Ogólnokształcącego w Bartoszycach, gdzie po wojnie rzuciło Sienkiewiczów. A jest ich całkiem sporo.
Okazją do odwiedzenia mojej szkoły są obchody 70lecia Liceum. Kawał czasu, chociaż w sumie szkoła w tym budynku działała już w XIX wieku.
Najciekawszą i trwałą pamiątką po Sienkiewiczach jest autograf, jaki złożyła Ciocia Gosia, czyli Małgorzata Sienkiewicz w 1957 r. na parapecie szkolnym na drugim piętrze (maturę zdawała rok później). Niesamowite, że ten autograf się zachował. Obok podpisała się Prastowska Bożena, przyjaciółka Cioci. Zobaczcie sami zdjęcie poniżej – zwróćcie uwagą na napis 1957 r. Sienkiewicz Gosia. Pamiętam, że po raz pierwszy napis ten znalazłem gdzieś w 1992 r. I nadal tam jest.
Kto z rodziny kończył szacowną szkołę? Wg kolejności:
Teresa Małgorzata Sienkiewicz, potem Fila – matura 1958 r.
Jerzy Fila, mąż Cioci Gosi – kończył szkołę chyba w 1958 r.
Helena Rolińska, od 1970 r. Sienkiewicz, czyli moja Mama – matura 1966 r.
Iwona Sienkiewicz, po ślubie Bańczerowska – matura 1975 r.
Patrycja Hendler, teraz Hendler-Sienkiewicz, moja kochana żona oraz ja – matura 1993 r.
Dorota Sienkiewicz, obecnie Lewicka, moja młodsza siostra – matura 1995 r.
Przy okazji obchodów zwiedziłem szkołę i jakiegoś ucznia poprosiłem o zrobienie zdjęcia w klasie historycznej, którą lubiłem najbardziej. Za mną widoczne są mapy historyczne. Pamiętam, że p. Jurgilewicz, nauczycielka historii, pożyczała mi je do domu. Uczyłem się z nich a potem naprawiałem przedarcia i dziury.