Dzień Babci i Dziadka

Dzisiaj Dzień Babci, jutro zaś Dzień Dziadka. Cieszę się, że Julka pamięta o rodzicach swoich rodziców. Dziadkowi Heńkowi nawet wiersz napisała!

Ja nie miałem tyle szczęścia i poznałem ledwie połowę dziadków – Tatę mojej Mamy oraz Mamę mojego Taty.

Dziadek Kazimierz Sienkiewicz, ojciec mojego ojca, zmarł w 1966 r., czyli 8 lat przed moim narodzeniem. Nie miałem zatem okazji go poznać, ale wiem o nim całkiem sporo, właśnie z powodu pisania tego bloga. Dotarłem wszak do wielu dokumentów, zarówno tych przedwojennych jak i późniejszych. A dzięki licznym zachowanym zdjęciom wiem, jak Dziadek wyglądał. Zresztą, to po nim właśnie mam drugie imię.

Tata Kazimierz

Nie miałem też okazji poznać Babci Bronisławy Rolińskiej, czyli Mamy mojej Mamy. Zmarła w 1964 r., zatem jak moja mama była jeszcze nastolatką. Mam jednak wrażenie, że Ciocia Marylka, jej młodsza córka, bardzo Babcię przypomina.

Babcia Bronisława

Dość dobrze pamiętam natomiast jej męża, Dziadka Stanisława Rolińskiego. Co prawda zmarł w 1985 r., miałem wtedy 11 lat, ale do dzisiaj wspominam odwiedziny w jego mieszkaniu. Zawsze lekka obawa i ciekawość. I pamiętam, że z okna jego mieszkania oglądałem pochody 1Majowe. Dziadek w nich nie chodził.

Stanisław Roliński

Oczywiście najlepiej pamiętam Babcię Jadzię, zwaną przez wszystkich Drugą Mamą. To była prawdziwa Babcia – troskliwa, ale ostra kiedy trzeba. Łagodna, ale czasami wymagająca. Nie ma jej z nami od 2011 r., ale w jakimś sensie nadal za nią tęsknię. Na zdjęciu poniżej Babcia Jadzia, a na zdjęciu w tle trójka jej wnuków, dzieci Henryka i Heleny: Agnieszka, Dorota i ja (Karol).

Jadwiga

A co wspominam najlepiej? Chyba wyprawy na grzyby, jeździliśmy autobusem do wiosek gdzieś w okolicach Bartoszyc i godzinami łaziliśmy po lasach. I dzisiaj, gdy do lasu mam jakieś 20 metrów, jak chodzę na grzyby to za każdym razem przypominam sobie wyprawy z Babcią. I konkursy – kto pierwszy znajdzie grzyba!

Wszystkim Babciom i Dziadkom składam najlepsze życzenia! 

Jeden komentarz do “Dzień Babci i Dziadka

  1. Wiersz dla dziadka.

    Dziadku !

    Chcąc nie chcąc,
    przychodzą Ci do głowy najprzeróżniejsze historie.
    O tacie mi opowiesz,
    o ciociach słówko szepniesz.
    O żeglarstwie, o Mazurach.
    A te opowieści najciekawsze są na świecie.
    Bo nikt tak nie umie opowiadać
    jak mój dziadek Heniek !

    Twoja zasłuchana wnusia
    Julka.

    Dziękuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę