Nowy rok chciałem zacząć z przytupem.
Ale nie wyszło. Mam jednak nadzieję, że mój plan tylko się opóźni, a nie całkiem spali na panewce.
Ale żeby nieco podgrzać atmosferę napiszę jaki to plan.
Otóż kilka miesięcy temu z polecenia pewnego pasjonata Kresów skontaktowałem się z genealogiem z Nowej Wilejki, panem Albertem. Wyjaśniłem o co chodzi, przekazałem mu posiadane informacje a on podjął się znalezienia informacji o przodkach.
Próbka jego możliwości przyszła dość szybko. Otrzymałem bowiem kilka ciekawych dokumentów dotyczących Witolda Sienkiewicza. Tak powstał ten wpis.
Ale potem na kilka miesięcy zapadła cisza. W październiku 2016 r. Pan Albert tak to tłumaczył:
Pracuję już w latach 60 przechodzę do 70 XIX wieku, ale muszę stwierdzić, że bardzo skakała rodzina z jednej parafii do drugiej, to coś okropnego, co hamuje poszukiwania i sprawia wiele trudności.
No tak, tyle to wiem, że co drugie dziecko Wiktora Cezarego urodziło się w innej parafii
Pytałem:
Panie Albercie, a wcześniej? Lata 60 i 70te XIX w to już Wiktor Cezary. A jego ojciec, dziadek i pradziadek?
Odpowiedź była taka:
Szanowny Panie, te już lata mam zebrane pozostaje tam kilka takich niuansów, ale myślę, że je rozwiążę, w tym kierunku właśnie pracuję. Praca idzie powoli, ale stabilnie właśnie planuję wszystko ukończyć przed świętami i Panu nadesłać na wykonanym drzewie genealogicznym.
No niestety, prezentu nie było.
Panie Albercie, proszę pamiętać, że najbardziej interesują nas przodkowie Bonifacego i Józefa, ewentualnie rodzeństwo Wiktora Cezarego. Ostatnio w Internecie znaleźliśmy dużo rodzeństwa Bonifacego, pisałem o tym na blogu, poznałem nawet ich rodzinę, która żyje obecnie. Mam nadzieję, że właśnie takie najbardziej interesujące nas informacje i dokumenty od Pana dostaniemy.
Pan Albert pisał:
Witam Pana serdecznie, otóż sprawa polega na tym, że zostało mi właśnie dołączenie do rodowodu, dlatego planuję w terminie do 16 stycznia wysłać Panu materiał. To właśnie pamiętam co dokładnie dla Pana było i jest potrzebne, jak otrzyma Pan wykonaną sprawę, to pozna owoce pracy.
A zatem czekamy, Panie Albercie!
Zatem czekamy cierpliwie na nowe wieści 🙂 Korzystając z okazji, przesyłam serdeczne życzenia noworoczne i pozdrawiam wszystkich Sienkiewiczów i ich krewniaków.