Dzisiaj część trzecia mini cyklu poświęconego temu jak obecnie wyglądają miejsca sfotografowane przed wiekiem przez Jana Bułhaka (mieszkającego zresztą w Wilnie). W poprzednich wpisach – część I i część II – pokazywałem zdjęcia opublikowane w 1922 r. w przewodniku Henryka Mościckiego oraz te wykonane w lipcu 2020 r. przez moją córkę Julię Sienkiewicz. Projekt ten nazwaliśmy re-kreacje. Poniżej zdjęcia wileńskich kościołów.
Szczyt kościoła Św. Jana
Szukaliśmy przez chwilę miejsca, z którego zdjęcie to zostało wykonane. Ustaliliśmy z córką, że najprawdopodobniej z podwórka (lub okna) domu przy ul. Zamkowej (Pilies g. 22, wejście przez bramę lub sklep z pamiątkami, można wejść także od ul.Św. Mikołaja). Warto wiedzieć, że znajduje się tam tablica pamiątkowa z napisem: „Tu mieszkał Słowacki” i popiersie naszego wieszcza Julisza na skrzydłach łabędzich, dłuta Bolesława Bałzukiewicza. Popiersie umieścił tam malarz Ferdynand Ruszczyc (w latach 1923-1934 mieszkał w dawnym mieszkaniu państwa Becu; Becu to drugi mąż matki Juliusza). Obok popiersia znajduje się okno, przez które w sierpniu 1824 roku wpadł piorun i zabił profesora Becu. I tylko strasznie żal, że podwórko jest bardzo zanieczyszczone…
Kościół Św. Anny
Zupełnie oczywiste jest, że Bułhak kilka zdjęć poświęcił perle gotyku, czyli Kościołowi Św. Anny. Wszak urokowi tej świątyni nie oparł się sam Napoleon (a może się oparł, bo nie zabrał kościoła do Francji?). Poniżej 3 zdjęcia w układzie: fot. Bułhaka i współczesne, kolorowe Julii. Ujęcia do zdjęcia z murem kościoła św. Michała Archanioła i klasztoru bernardynek (obecnie Muzeum Dziedzictwa Sakralnego) nie udało się odtworzyć. Poza tym drzewa i tak zasłaniają widok.
Klasztor Franciszkanów
Uwagę Bułhaka przyciągnął portal. 100 lat później wygląda właściwie tak samo. Kilka lat temu zakonnicy odzyskali klasztor i może za jakiś czas portal będzie wyglądał lepiej? Klasztor jest remontowany, więc to zapewne kwestia niedalekiej przyszłości.
Klasztor Bazylianów
„W r. 1825 w klasztorze Bazylianów więziono Filaretów, między innymi Adama Mickiewicza (…) Po skasowaniu Bazylianów ich kościół zabrano na cerkiew, a w murach klasztornych od r. 1845 mieściło się prawosławne 'litewskie Seminarjum'” – pisał dr Zahorski w swoim przewodniku z 1923 r.
Widok z celi Mickiewicza (niestety, sama cela była zamknięta, ale wcale nie mam pewności, że to co obecnie tak się nazywa to prawdziwa cela Adama).