Anna Wierzinkiewicz. 1903 – 1978

O Annie Wierzinkiewicz pisałem już kilka razy. Pokazywałem jej zdjęcia i dowód osobisty.

Dla przypomnienia: Anna to najstarsza siostra Babci Jadwigi. To właśnie ona kupiła dom na Kampo 15 i po niej Babcia odziedziczyła jego połowę.

Ciocia Ancia, bo tak na nią mówiono w rodzinie, mieszkała na Kampo aż do śmierci. Problem polegał tylko na tym, że nie bardzo wiedzieliśmy, kiedy umarła.

Podczas wizyty w Nowej Wilejce w 2012 r. na tamtejszym cmentarzu odnaleźliśmy groby rodziny Wierzinkiewiczów. Czyste, zadbane. Sześć mogił, dwa zbiorowe pomniki. Ale nie było na nich nazwiska Anny Wierzinkiewicz. Wiedzieliśmy co prawda, że była pochowana na tym cmentarzu, ale nie wiedzieliśmy dokładnie gdzie. Nie wiedzieliśmy także, kiedy dokładnie zmarła.

Co do daty śmierci Anny to moja Mama pamiętała, że było to około 1978 r. Wówczas to Babcia Jadzia wyjechała do Nowej Wilejki do swojej siostry opiekować się nie w trudnych chwilach. I nie miał się kto nami zajmować. Rok zatem znaliśmy. A dokładną datę poznaliśmy dopiero w maju 2016 r. A było to tak.

W 2012 r., będąc w Nowej Wilejce odwiedziliśmy zaprzyjaźnioną z moim Ojcem Leonorę Monkeviciene, Litwinkę, która była blisko związana z Ciocią Ancią i która pomagała Ojcu w czasie, gdy toczył boje o połowę domu przy Kampo 15. Ale wówczas jej nie zastaliśmy. Udało się to 4 lata później. I ona to właśnie podzieliła się z nami kilkoma szczegółami z życia Anny.

Na pierwszy rzut oka widać było pomiędzy nimi mocną więź. Leonora wypowiadała się o Anci z ogromnym szacunkiem i miłością. Opowiadała, jak u niej mieszkała i jak Anna jej pomagała mimo tego, że nie była Polką. W zasadzie tworzyły rodzinę – Anna swojej już tam nie miała, Leonora również. Stąd udział w uroczystościach rodzinnych, np. w Pierwszej Komunii Giedymina – to właśnie on siedzi obok Anny.

Anna Wierzinkiewicz komunia

Dlatego to właśnie Leonora dba o groby Wierzinkiewiczów. I to ona pokazała nam świadectwo śmierci Anny (niestety, podarte przez wnuka, ale całkowicie czytelne). Anna zmarła 14 listopada 1978 r.

Anna Wierzinkiewicz akt zgonu

Leonora wyjaśniła także, gdzie znajduje się grób Anny Wierzinkiewicz i dlaczego nie mogliśmy go znaleźć. Okazało się bowiem, że Anna jest pochowana w tym samym miejscu gdzie reszta Wierzinkiewiczów, ale nie ma jej imienia na pomniku. Ma swój krzyż zaraz obok, w tym  samym rzędzie. Nie znaleźliśmy go, ponieważ stał za ogromną tują. I okazało się, że nie ma na nim tabliczki. Leonora wyjaśniła, że tabliczki padają łupem osób, które w ten sposób „szykują” sobie miejsce na cmentarzu. Nie tym razem.

Anna Wierzinkiewicz mogiła

Giedyminas, syn Leonory, zlecił wykonanie nowej tabliczki i już od razu ją powiesił na miejscu, rozmawialiśmy o tym przez telefon. Następnym razem na pewno odwiedzimy tę mogiłę.

Giedymin, dziękujemy bardzo!

Leonora i Giedymin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę