Poszukiwania herbu Wenda. Ciąg dalszy

Jedną z nadal niewyjaśnionych zagadek jest to, jak właściwie wyglądał herb Wenda (Węda) którym posługiwali się nasi przodkowie. O konkurencyjnych teoriach pisałem tutaj:

Herb Wenda czyli właściwie jaki?

Oczywiście każdy może mieć własne zdanie, chociaż ja osobiście uważam, że raczej tak jak u Paprockiego, czyli klasyczne haczyki. Ale trzeba to jeszcze wyjaśnić.

Tymczasem kilka dni temu natrafiałem w sieci na Biuro Genealogiczne „Wenda”. Niewiele się zastanawiając, napisałem o swoich wątpliwościach co do herbu Wenda. Oto jaką otrzymałem odpowiedź od p. Witolda Chaneckiego:

Szanowny Panie

szczerze mówiąc list Pana był dla mnie dużym zaskoczeniem, bo myślałem że tylko dwie rodziny posługiwały się herbem Wenda, to Chryniccy i Chaneccy, z nich Chryniccy już dawno wygaśli.

Herbarz Gajla ma zbyt dużo błędów, kiedy jego księga była jeszcze nieopublikowana zrobiłem mu uwagę o to iż zamieścił mylnie moją rodzinę pod jakimś innym herbem (Went, ze skrzydłami), ale tej pomyłki niestety nie naprawił…

Więc moja rodzina pieczętowała się Wenda (czyli Węda, Chrynicki) jak w blogu na zdjęciu z sygnetem. Cały czas przodkowie mieszkali na Białorusi w pow. Mińskim, właśnie sam też tam się urodziłem i mieszkam.

Wysyłam w załączniku swój herb namalowany na zlecenie malarza i herb z dokumentu 1804 r. moich przodków.

No i okazało się, że przy okazji poszerzyłem czyjąś wiedzę. Do tej pory p. Witold nie wiedział, że również Sienkiewiczowie posługiwali się tym samym herbem co jego rodzina.

Ale wynika z tego listu, że herb Wenda i Chrynicki to jest właściwie to samo. Jeżeli zatem Wenda równa się Chrynicki to wygląda tak, jak na wspomnianym przez p. Witolda dokumencie z 1804 r. (poniżej). Wspomniany w liście wizerunek wykonany przez malarza jest w obrazku tytułowym wpisu.

Dokument ten powtarza legendę herbową o dzielnym żołnierzu, który pojmał wroga, czyli odwołuje się do Paprockiego.

A przy okazji pokażę, że używanie przez Sienkiewiczów herbu Wenda jest potwierdzone także w innych dokumentach, nie tylko w wywodach. Poniżej fragment alfabetycznego indeksu rodów szlacheckich Guberni Wieleńskiej, którzy potwierdzili szlachectwo w latach 1798-1817. Wskazano w nim herby i powiaty.

Cały wykaz znajduje się pod tym linkiem, należy pobrać plik PDF o nazwie LVIA_F391_ap6_b7(2).pdf  a wpis o naszych Sienkiewiczach jest na stronie 89 (dokument ten umieściłem też na stronie Dokumenty źródłowe). Wpis jest pod datą 14 grudnia 1810 r. Właśnie z tego roku, ale z 14 listopada pochodzi najstarszy znany nam wywód szlachectwa.

W 1810 r. herb nazywa się jeszcze Węda, ale później już Wenda. Obok wpisu znajdują się jakieś dopiski z datami: 1837 i 1843, ale trudno mi orzec co one mogą oznaczać.

Nadal nie wiadomo, jak herb Węda wyglądał…

2 komentarze do “Poszukiwania herbu Wenda. Ciąg dalszy

  1. Bardzo ciekawe informacje. Moje nazwisko to Węda. Dziadek pochodził z dzisiejszego świętokrzyskiego okolice Busko Zdrój. Dotąd szukałem korzeni )o dziwo) po stronie mamy a teraz biorę się za stronę taty. Pana artykuły natknęły mnie na poszukiwania. Może gdzieś faktycznie Węda pisane też Wenda tytułowany był herbem Went.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę